Polish Vodka Tour to cykl spotkań, połączonych z degustacją – 4 dni, 4 miasta i znany chef Pascal Brodnicki oraz Maciej Starosolski, ambasador Polskiej Wódki, za sterami całego wydarzenia.

Cały koncept miał przybliżyć nam kulturę picia polskiej wódki, pokazanie, że to coś więcej niż sprowadzanie nas do parteru co weekend i przepijanie kieliszków z prędkością światła, aby nie poczuć smaku i zapachu tego trunku. Mieliśmy szansę DEGUSTOWAĆ (tak, degustować) 3 rodzaje wódek – ziemniaczaną (Luksusowa), pszeniczną (Ostoya – JEGO faworyt) oraz żytnią (Wyborowa – JEJ zwycięzca) – poczuć ją należycie, niuchnąć i spróbować, a na koniec zagryźć czymś więcej niż śledziem z ogórkiem. I jak opowieści o naszym, słynnym trunku snuł Pan Maciej, tak Pan Pascal opowiadał nam z czym ją łączyć.

Do lekko słodkiej i delikatnej, dość charakterystycznej Luksusowej zaproponował nam rillettes wieprzowe na grzance z musztardą Dijon, mini korniszonem, chipsem pietruszkowym i kolorową papryką oraz mikro liściem od Jabłońskich.

Mocna Ostoya została zagryziona pumpernikielem z karmelizowaną czerwoną cebulą, z gruszką w occie, suszonym daktylem, serkiem kremowym i cebulką perłową (przekąskowy winner!)


I na koniec Wyborowa podana w towarzystwie bardzo polskich smaków, czyli mini szaszłyku z grillowaną białą kiełbasą, musztardą miodową, marynowaną rzodkiewką, ogórkiem małosolnym i cebulką.


Cały event wspominamy pozytywnie – krótko i na temat. Dowiedzieliśmy się trochę o tym, że Polską Wódkę można wyprodukować tylko z ziemniaków lub ze zbóż z naszych upraw i że musi się to odbywać na terenie naszego kraju (ale może zrobić to obcokrajowiec jak np. Szanowny Pan Pascal :).

Co więcej, posłuchaliśmy jeszcze trochę o COG i o powstającym Muzeum Polskiej Wódki. Zabrakło trochę aspektów technicznych i historii ale chyba nie możemy narzekać, ponieważ cały event był przeprowadzony na poziomie. 250 osób we wnętrzu pięknej Galerii Szyb Wilson, media, blogerzy i koneserzy wysokoprocentowych trunków. Nie ma co, Muzeum Polskiej Wódki wie jak dobrze zrobić event!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *