Kofeina Bistro to miejsce do którego mamy sentyment. Obserwowaliśmy je od samego początku, kiedy było jeszcze kawiarnią, jak kiełkowało, widzieliśmy jak powoli przybywa personelu i szybko zaczyna brakować stolików. Kofeina długo kształtowała swój styl i klasę, dzięki czemu jest teraz jednym z bardziej rozpoznawanych miejsc na gastronomicznej mapie Śląska.
W Kofeinie lubimy ich sezonowość, a co za tym idzie zmienne menu. Po wejściu do lokalu, na tablicy po prawej wypisane są propozycje śniadaniowe, a także lunchowo-obiadowe. Ceny jak najbardziej przystępne, zważając na wysoką jakość produktów oraz kunszt kucharski. Możecie również sprawdzić, co obecnie pichcą w Kofeinie po prostu wchodząc na ich fejsbuka.
My trafiliśmy tam po powrocie z Pragi, jeszcze z walizkami, aby poczuć, że wróciliśmy „do siebie”. Na pierwszy rzut zamówiliśmy zupę – burak + jabłko. Krem był ciekawym połączeniem smaków – mocnego, „ziemistego” buraka oraz słodkiego, soczystego jabłka. Do tego idealnie aksamitny, podany z domowym, przepysznym chlebem, super.
Następnie dania główne, na pierwszy ogień polędwiczki + bulgur + burak + bekon + dynia. Mięso było delikatne, soczyste, idealne. W towarzystwie miękkich warzyw, kaszy oraz crispy boczku tworzyło sycący, smaczny obiad. Wszystkie smaki jak najbardziej do siebie pasowały ale razem nie tworzyły jakiegoś większego wow.
I na koniec kaczka + polenta + koper włoski + cukinia + marchewka + figa. I tu trochę zawód, bo widzieliśmy TO zdjęcie wcześniej na kofeinowym instagramie, a nasze danie na talerzu wyglądała trochę inaczej… Gdzie marchewka i groszek? Trochę brakło warzyw w tej kompozycji w stosunku do ilości mięsa. Niemniej jednak kaczka była naprawdę wyborna, delikatna, różowiutka, a figi były ciekawym, nieszablonowym dodatkiem. Danie prezentowało się perfekcyjnie i smakowało również rewelacyjnie, jednak pozostał trochę smutek i minimalna chęć na coś więcej.
Jeżeli chodzi o napoje to zamówiliśmy nasze ulubione słodkie, poziomkowe wino Monteverdi (musicie go spróbować!) oraz smoothie wiśniowo-czekoloadowe, obłęd.
Podsumowując, pomimo małych wpadek podczas naszej ostatniej wizyty, Kofeina Bistro nadal jest według nas w czołówce sprawdzonych i niezawodnych miejsc w Katowicach. Sympatyczny wystrój, otwarta kuchnia (lubimy otwarte kuchnie ), przystępne ceny, wysokiej jakości produkty oraz pomysłowe menu. Obsługa jest miła, ale jednak trochę zakręcona. Na jakie okazje polecamy Kofeinę? Na randkę, spotkanie biznesowe, plotki z przyjaciółką lub rodzinny obiad -Kofeina poleca się na każda okazje i jest zawsze blisko 🙂
Jedzenie: | (4,0 / 5) |
Wystrój lokalu: | (4,0 / 5) |
Obsługa: | (4,0 / 5) |
Cena: | (3,5 / 5) |
Average: | (3,9 / 5) |
Kofeina Bistro
3 Maja 13, Katowice