W tym poście opowiemy Wam o naszej prawdziwej miłości, miłości pięknej i czystej. Obiekt naszego pożądania jest wyszukany, apetyczny, smaczny oraz aromatyczny…o czym mówimy? Oczywiście o niczym innym jak o kuchni włoskiej! Te makarony, lody i pizze…mamma mia! Tego nie da się nie kochać całym sercem!

Jednym z nowych przybytków włoskich na ziemi katowickiej jest NOVO – lokal o którym huczy ostatnio cały Śląsk. Im bliżej było im do otwarcia, tym wszyscy coraz mocniej przebierali nogami i zacierali ręce za smakiem. I choć w okolicy jest od groma pseudowłoskich restauracyjek i pizzerii z serem podrzędnej jakości, gyrosem i sosami na stoliku dla zabicia smaku, to właśnie takie miejsca jak NOVO przyprawiają o mocniejsze bicie serca i delikatnie skomlenie żołądka.

NOVO to siostra bliźniaczka Sezo’novo, które piecze placki w Dolinie Trzech Stawów, ale niestety tylko w sezonie letnim. Wielu (w tym my!) tęskniło ze wspomnianym lokalem, gdy siarczysty mróz walił nam przez okna i drzwi, tak więc w końcu doczekaliśmy się dużego (naprawdę dużego!) miejsca z pizzą całoroczną. Sprawcą całego zamieszania jest m.in. Przemek Błaszczyk, który oprócz wspomnianych lokali sprawuję pieczę nad dobrze znaną i poważaną Mañaną w Chorzowie (absolutna miłość).

Wnętrze NOVO to minimalizm i prostota, przy jednoczesnym zachowaniu klasy. Przeszklona witryna sprawia, że przechodząc wieczorem obok lokalu, widząc rozmawiających i kąsających pizzę ludzi w środku, ma się ochotę wejść i zostać. Króluje drewno bez zbędnych ozdób i udziwnień (oprócz łazienkowej windy i lamp w dwóch salach – każda inna!). Za barem stoi ogromny piec, który wypluwa nieustannie mączne, krągłe placki. Co szczególnie przypadło nam do gustu to „poczekalnia” naprzeciw baru, gdzie możesz przysiąść i czekać cierpliwe na stolik w akompaniamencie swojego wygłodniałego brzucha – super pomysł!

Menu, które znajdziecie na miejscu najprawdopodobniej jeszcze lekko ewoluuje w najbliższym czasie, ale generalnie królują przekąski na zimno (15-27 zł), ciepło (15-29 zł), desery (10-15 zł) i oczywiście pizze (17-39 zł). Do picia bardzo duży wybór win włoskich, jednakże niestety raczej na butelki, nie na lampki.

Na dobry start zamówiliśmy talerzyk włoskich serów z mostardą jabłkową (22 zł), arrancini z serem mozzarella w sosie z wędzonych pomidorów (15 zł) oraz strudel z duszoną jagnięciną, kapustą włoską i ziemniakami (21 zł) i mimo przepełnionego lokalu przystawki dotarły do nas dość szybko.

Mostarda to intrygujący, pochodzący z Lombardii dodatek do mięsa i serów. Powstaje poprzez gotowanie owoców w cukrowym syropie, który potem doprawia się zmieloną gorczycą. I ot tak, zwykły dodatek sprawił, że cała przystawka zyskała charakteru. Pyszne sery w doborowym, jabłkowym towarzystwie – nie za słodkim, zbalansowanym gorczycą, idealnym. Porcja raczej „na spróbowanie”, do przekąśnięcia.

Arrancini, czyli sycylijskie, ryżowe kulki z serowym wnętrzem – sycące, z idealnie chrupiącą „skórką” i smakowitym środkiem. Podane zostały z sosem z wędzonych pomidorów, który w niczym nie przypominał tego typowo pomidorowego tylko miał to „coś” – co za smak!

I na koniec strudel – w JEGO opinii absolutna perfekcja. Jagnięcina razem z kapustą i ziemniakami rozpływała się w ustach. Ciasto było kruche a przy tym jednocześnie trzymało wszystko w zwartym, walcowym szyku. Dół zatopiony w aromatycznym sosie demi glace, w towarzystwie delikatnie pikantnej sałatki, bajka.

Po jakże udanym starcie przyszedł czas na główną gwiazdę tego wieczoru, czyli pizzę w 3 wariancjach:

  • ROMA (33 zł) – sos pomidorowy, ser mozzarella, pieczarki, szynka prosciutto cotto, salami milano, salami picante, pancetta
  • CAPRICCIOSA (29 zł)- sos pomidorowy, ser mozzarella, pieczarki, szynka prosciutto cotto, cebula, kapary, papryka, oliwki, oregano
  • CONTADINA (32 zł) – sos pomidorowy, ser mozzarella, bakłażany, papryka, kiełbaski, boczek, oregano.

Pizza typowo włoska – ekstremalnie cienkie, delikatne ciasto w środku i mięciutkie, pulchne, spieczone ranty dookoła placka. Podczas jedzenia zdecydowanie nie trzyma poziomu – i dobrze! W naszej skromnej opinii właśnie tak powinno być. I choć ostatni placek, który dotarł do naszego stołu spędził o parę chwil za dużo w piecu to nie potrafimy się gniewać, naprawdę.

Środek pizzy to bezbłędny sos pomidorowy i pierwszorzędna mozzarella w towarzystwie sporej ilości składników, które przejęły całą pizzę wzdłuż i wszerz, komponując się wyśmienicie. Jeśli chodzi o jakość reszty składników to z czystym sumieniem stwierdzamy, ze leżą na tej samej, wysokiej półce, co składniki używane przez konkurencyjnego sąsiada jakim jest Len Arte. Słowem, jest bosko.

I desery:

  • budyń czekoladowy z sosem z solonego karmelu, włoską bezą i ziemią z oreo (15 zł)
  • tiramisu (ok. 12-15 zł)

I choć kawałek tiramisu był w porządku, raczej bez polotu, to o tym budyniu możemy pisać poematy. Dostaliśmy głęboki talerz z 3 schodkami – na samym dnie wylany brązowy, słono-słodki, ciągnący się, karmel, pięterko wyżej duża porcja MOCNO czekoladowego, bardzo gęstego budyniu, a na samej górze biała, puszysta, lepka, lekko przypieczona beza włoska o aksamitno-maślanej konsystencji (takiej bezy jeszcze nie jedliśmy!). O boże, prawdziwy SZTOS! A prawdziwa magia dopiero zaczyna się w momencie kiedy zgarniesz na łyżeczkę po trochu z każdej warstwy tworząc kombinację trzech kompletnie innych smaków. Wielopoziomowość tego deseru ścięła nas z nóg. Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba spróbować. Mistrzostwo.

Do NOVO będziemy wracać na pewno – przede wszystkim na pizzę i desery (budyniu, nadchodzimy ❤️). Podoba nam się wnętrze, menu oraz charakter tego miejsca – przychodząc nie musisz jeść pizzy, możesz zamówić przystawki, wino i oddać się rozmowie, przy lekkiej przekąsce. Ceny są jak najbardziej w porządku, adekwatne do jakości, która zabija prawie wszystkich konkurentów w okolicy. Co tu dużo mówić, cały concept przypada nam do gustu – począwszy od wystroju, poprzez jedzenie, kończąc na kelnerach z podkręconym wąsem. Mamy swoją katowicką italię w sercu miasta, radujmy się!


Jedzenie:4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)
Wystrój lokalu:4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)
Obsługa:4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)
Cena:4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)
Average:4.5 out of 5 stars (4,5 / 5)

Facebook / Instagram

NOVO
Katowice, ul. Warszawska 15

Tags:

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *