Ostatnio postanowiliśmy wzbogacić naszą gastronomiczną mapę o kolejne miasto – Kraków – kolebkę studentów, turystów oraz  bogatego życia towarzyskiego. Przy okazji „studenckiego czwartku” skorzystaliśmy, więc z uroków Grodu Kraka i zaczepiliśmy o restaurację PINO mieszczącą się przy Placu Szczepańskim.

Lokal gospodaruje bardzo dużą, dwupoziomową powierzchnią urządzoną w nowoczesnym stylu – przestronna, otwarta przestrzeń z ceglanymi ścianami, drewnianymi wykończeniami oraz skórzanymi siedzeniami. Co więcej, restauracja oprócz wytwornego wnętrza oferuje coś jeszcze – komfort, spokój i prywatność – i za to duży plus dla PINO.

Na dzień dobry wita Cię kelner/kelnerka z wysepki umiejscowionej się na wprost drzwi. Po lewej znajduje się otwarta kuchnia, gdzie za zielnymi doniczkami i loftowymi lampami widać krzątających się kucharzy w PINO’wskich fartuchach. Na tyłach restauracji mieści się piec opalany drewnem, a na każdym stole czeka menu wraz z dodatkową, zmienną kartą.

Menu jest zdywersyfikowane – znajdziemy dania standardowe jak pizze, burgery i makarony, ale także coś dla gastronomicznych rekinów – owoce morza, podroby czy ryby. Karta zawiera również dania dla wegetarian oraz dla tych młodszych przybyszów, z jeszcze niewyrobionym żołądkiem. Stanowczo jest w czym wybierać, a ceny jak na lokal umiejscowiony w sercu Krakowa są zaskakująco przyjazne.

Zamówiliśmy jedno danie ze stałej karty oraz dwa z „poleconego” menu. Stała karta skusiła nas Kaczką Sous Vide (41 zł), a zmienna Pizzą Coppa di Parma (29 zł) oraz Fondant Czekoladowym (14 zł).

Sous vide znaczy dosłownie „w próżni” – jest to nowoczesna metoda przyrządzania potraw, po którą coraz częściej sięgają renomowane restauracje.  Cała sztuczka tkwi w długim gotowaniu potraw, w niskich temperaturach, które zamknięte są w szczelnym worku próżniowym. Technika ta cieszy się takim powodzeniem przede wszystkim ze względu na wykwintność, wzbogacone walory smakowe i lepszą jakość otrzymywanych potraw.

Zamówiona przez nas Kaczka Sous Vide oprócz piersi z kaczki przyrządzonej opisaną wyżej metodą zawierała zapiekankę ziemniaczaną z wędzonym serem, mus grzybowy i sałatkę z czerwonej kapusty. Kaczka należała zdecydowanie do lepszych jakie mieliśmy przyjemność mieć w ustach. Sałatka z czerwonej kapusty była obłędna, a podanie szczególnie intrygujące – brawo za pomysłowość!

Pizza Coppa di Parma to karczek długo dojrzewający, suszone pomidory, szpinak baby, mozzarella, ser grana padano oraz oliwa.

Zakochaliśmy się w cieście – po prostu fenomenalne. Całość na bardzo duży plus, choć osobiście wolelibyśmy zapieczony szpinak, nie surowy. Ale to tylko drobny szczegół w porównaniu ze smakiem i aromatem prawdziwej włoskiej pizzy z pieca.

Czas na słodką wisienkę na torcie, czyli deser – gorące ciastko czekoladowe, sos wiśniowy i lody z kwaśnej śmietany z wanilią. Po pierwsze estetyka – widać, że kucharze przykładają dużą wagę do wyglądu dań wychodzących z kuchni, takie restauracje lubimy. Ciastko było pyszne, aksamitne, puszyste, intensywnie czekoladowe z wypływającą czekoladową lawą – mniam! Sos wiśniowy idealnie komponował się do całości, a kruszonka była świetnym dodatkiem. Niestety lody trochę nas rozczarowały – nie były aksamitnie gładkie, kremowe. Dało się wyczuć zmrożone kryształki lodu. Jednakże cały deser był bardzo smaczny i szczerze polecamy.

Podsumowując, wizytę w PINO oceniamy jako bardzo udaną. W doskonale urządzonym wnętrzu delektujemy się świeżymi i aromatycznymi daniami. Potrawy wychodzące z kuchni są perfekcyjnie skomponowane, a do tego estetycznie podane. Panuje harmonia i spokój – nie tylko w sali ale także na talerzu. Do całej tej otoczki dochodzą jeszcze aktorzy drugoplanowi – obsługa, którą możemy pochwalić za kompetencję i uśmiech na twarzy. Restauracja zdecydowanie ma przed sobą świetlaną przyszłość, w której mamy nadzieję podciągnie parę szczegółów, aby osiągnąć perfekcję.

PINO piszę o sobie: ” (…) Miejsce w sercu Krakowa powstałe z myślą o propagowaniu nowoczesnej kuchni, upatrującej gastronomicznej doskonałości w mieszaniu tego, co regionalne z globalnym. Miejsce, w którym atrakcyjnej przestrzeni nie brakuje, a przyjazna atmosfera zachęca do swobodnego, nieśpiesznego smakowania.” – a my w pełni się z tym zgadzamy!

Jedzenie:	(4,5 / 5)
Wystrój lokalu:	(4,0 / 5)
Obsługa:	(4,5 / 5)
Cena:	(4,5 / 5)
Average:	(4,4 / 5)

Facebook / Strona internetowa / Instagram

Restauracja PINO
ul. Szczepańska 4, Kraków